mar 31 2004

Jairo


Komentarze: 1

Przepraszam pamietniku bo miałeś być cygarem szczęścia zwiniętego w delikatny kłębek głaskany przy tym opuszkami palców kobiety znajdującej dla ciebie wystarczająco dużo spokoju i niezawinionego cierpienia płynącego z niebytu  odkrytego i wyidealizowanego przez tłumy i światła i błyskawice od Niego.

***

Dlaczego jesteś
Dlaczego daleko
Dlaczego nazywam
Dlaczego Cię
Dlaczego stokrotką
dlaczego jedyną
Dlaczego cierpliwą
Dlaczego zawsze
Dlaczego kwitnącą
dlaczego delikatną
Dlaczego wrażliwą
Dlaczego ukrytą
Dlaczego na łące
Dlaczego błękitnej
dlatego chwila

***

Zamykam myśli
klucz wyrzucam
daleko
zardzewiała jabłoń
rodzi już tylko grusze
prosi spadające owoce
o samowolną śmierć
zbyt duża rozkosz
z niedojrzałych westchnień
bezlitosnego czasu


 

monika_lebork : :
od s
03 kwietnia 2004, 21:46
Cygaro szczęścia. Szczeście - kto wie czym ono jest - czy tak naprawdę istnieje. A może czasami przychodzi do nas aby później zupełnie się wypalić? Szczęście jest jak spokój wypełniony ciszą i tylko czasami słychać w niej owe błyskawice świata.

Dodaj komentarz